Kirowsk sąsiadują z ogromnymi bezludnymi połaciami tundry. Choć główny masyw górski Chibiny sięga zaledwie 1200 metrów, to mimo tego jest on niezwykle urozmaicony i pełen surowego piękna, o czym mogli przekonać się ci, którzy przyszli na pokaz. Gdy już nasyciliśmy się widokiem przeoranych przez lodowiec licznych dolin górskich o poszarpanych zboczach, prelegent zabrał nas na Wyspy Sołowieckie. To budząca zadumę kraina, gdzie miejsce kultu religijnego sąsiadują z ruinami łagrów. Miejsce, gdzie prawosławni mnisi szukali poprzez odosobnienie drogi do Boga, a które przekształcone zostało z woli przywódców ZSRR w mróźne piekło na ziemi, gdzie zsyłano tysiącami ludzi, którzy narazili się imperium radzieckiemu.
Relacja z podróży bardzo poruszyła publiczność, która bardzo długo pytała prelegenta o liczne szczegóły jego wyprawy. Być może ostatni pokaz zainspirował kogoś do odważnej wyprawy,z której relacje pokaże kiedyś w Śmiglu...
Jakub Józefiak
P.S
Serdeczne podziękowania dla Jakuba Józefiaka, który poprowadził ostatni pokaz oraz napisał podsumowanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz